Tadeusz K. Lubieniecki
[Zapraszamy do zapoznania się z biogramem kolejnej postaci: tekstem i spotem filmowym]
Dr praw, adwokat, społecznik
(ur. 21 sierpnia 1892 r. w Ciężkowicach – zm. 14 lipca 1970 r. w Tarnowie)
W 1908 r. ukończył I Gimnazjum im. K. Brodzińskiego w Tarnowie. W latach 1908-1912 studiował na Wydziale Prawa UJ. Doktorat z prawa obronił w 1913 r. Po studiach zmienił nazwisko z Weiss na Lubieniecki (po swojej babce ojczystej). Praktyki aplikacyjne odbywał w znanych tarnowskich kancelariach adwokackich, m.in. dr Tadeusza Tertila. W październiku 1918 r. był sekretarzem Komitetu Samoobrony w Tarnowie i wziął czynny udział w wydarzeniach, które nastąpiły w pamiętną noc z 30 na 31 X 1918 r., w wyniku których Tarnów odzyskał niepodległość.
W okresie międzywojennym wzięty tarnowski adwokat. Był ponadto doradcą prawnym Zarządu Dóbr Książąt Sanguszków z Gumnisk. Stąd jego przyjaźń z księciem Romanem Sanguszko. Od 1936 r. właściciel okazałej, modernistycznej kamienicy na rogu ulic Nowego Światu i Słowackiego. Przez wiele lat był prezesem drużyny piłkarskiej Tarnovia. Należał do Towarzystwa Szkoły Ludowej. Był przewodniczącym sekcji kinematograficznej. To dzięki m.in. jego staraniom TSL wybudowało przy ulicy Staszica kino nazwane dziś „Marzeniem”.
W 1940 r. aresztowany przez gestapo, po przesłuchaniach i torturach osadzony w niemieckim obozie koncentracyjnym w Auschwitz, a następnie w Buchenwaldzie. Przeżył słynny marsz śmierci z Buchenwaldu do Dachau w zimie 1945 r. Schorowany powrócił do Tarnowa. Pracował do emerytury, jako adwokat, a także radca prawny. Należał do wielu stowarzyszeń m.in. działał w Zrzeszeniu Prawników Polskich, w Izbie Adwokackiej, w ZBOWiD. .
Chorował ciężko na cukrzycę. W latach 60. amputowano mu nogę. Mieszkał w małym mieszkaniu przy ulicy Wałowej 8, władze komunistyczne nie pozwoliły mu się bowiem wprowadzić do jego przedwojennej kamienicy. Pochowany w rodzinnym grobowcu na Starym Cmentarzu w Tarnowie.
Opracowanie: Antoni Sypek